Szkoła Podstawowa im. Marii Konopnickiej w Luszowicach

                  
33-206 Luszowice, ul. Tarnowska 31                   
                Tel: 14 641 33 09                                                                    
                                                                                                                                                                                                                                                   

 

Wiersze klasy II a

Wiersze o wietrze

 

Nie jest łatwo napisać wiersz i to jeszcze wiersz, którego bohaterem jest wiatr. Jednak poprzez ciężką pracę, pomoc rodziców można osiągnąć sukces.

Wiedzą o tym uczniowie klasy II a, którzy przystąpili do konkursu klasowego i tworzyli poezję. Wiersze były tak piękne, że trudno  było  wybrać  laureatów,  dlatego też zostali nagrodzeni wszyscy twórcy, a ich wiersze w formie książeczki znalazły się w Szkolnej Bibliotece.
           Gratulujemy natchnienie i talentu.

A oto niektóre z nich:

 

 

Wiatr

 

Po lesie chodzimy

wiatru nie widzimy.

Na twarzy czujemy

Lecz go nie złapiemy.

 

Łaskocze i głaszcze

Czasami i szarpnie.

Nad głowami hula

Do snu nas utula.

 

 

Kamil Szymański

 

Wietrzyk

 

Wiej wietrzyku, wiej

Chmury z nieba rozwiej,

Bo deszczyk nam niosą

Trawy kryją rosą.

 

Wieje delikatnie, kiedy słońce świeci,

Aby swym powiewem ogrzać wszystkie dzieci.

Gdy się mocny wzmaga  tworząc huragany

Boją się go wszyscy i młodzi i starzy.

 

Chodzi po łące, targa  trawami,

Szumi w lasach bawiąc się drzewami.

Ptakom pomaga w podniebnych lotach

nitki babiego  lata rozwiesza na płotach.

 

 

Angelika Gromska

Braciszek wiatr

 

Był kiedyś wiatr, na skrzypcach grał

szukał go brat, co w polu gnał.

 

Znalazł go w borze, było już ciemno.

- Bracie, a może zagrałbyś ze mną?

 

- No to w co gramy, w piłkę, czy może w berka?

- Ale nie mamy tutaj wiaderka!

 

Po co ci wiadro? – zdziwił się brat

- Po to ażebyś do niego wpadł!

 

Umiesz żartować, mój mały bracie.

Zaraz będziemy biegać po chacie.

 

Noc się już zbliża, więc pora spać.

Jutro będziemy po polach wiać.

 

O wschodzie słońca przez komin mały

wyleciał wietrzyk z bratem zuchwałym.

 

I tak od rana, aż do wieczora

wiali po lasach, łąkach i polach.

 

Aneta Ogorzelec

 

 

Wiatr

 

Wiatr jesienią liście strąca,

aż przestraszył tym zająca.

Zdziwił się też jeż

Przestał nagle jeść.

 

Nie da złapać się nikomu,

Czasem wślizgnie się do domu.

W zimie mroźnie owiewa,

Zamarzają nawet drzewa.

 

Gdy nad morzem są wichury,

fale wznoszą się do góry.

Wiosną unosi w górę nasionka

Potem zakwita piękna łąka.

 

Gdy chmury poprzegania na dwa końce

To wychodzi do nas słońce.

Latem słońcu on pomaga

Nasze twarze ciepłem smaga.

 

Gdyby na świecie wiatru nie było,

To by to wszystko się nie zdarzyło.

 

Jakub Piątek

 

Wietrzyk

 

Kiedy słaby wietrzyk wieje

Cieszą się ludzie, przyroda i knieje.

Kiedy mocniejszy dmucha,

Ma już kłopoty nawet fruwać mucha.

 

A kiedy przerodzi się w huragan

zrywa nam czapki,

dachy z domów i wszystkim przeszkadza.

 

Gdy śnieg zimą poprószy

wiatr i kolega mróz

odmraża nam nosy i uszy.

 

Ubrać się ciepło trzeba

By nas wiatr nie wydmuchał

Wprost do nieba.

 

Wiej wietrzyku wiej

Liście zrywaj z drzew

Te czerwone, brązowe, kolorowe.

 

Wiej wietrzyku wiej….

Wiej wietrzyku wiej ….

 

Nikola Nowak